Kredyt to niebezpieczny instrument finansowy. Temat ważny dla wielu kredytobiorców.
Co jakiś czas w mediach słyszymy, że stopy procentowe są rekordowo niskie. Mówi się głośno o podwyższeniu stóp procentowych i wzroście rat kredytów. Piszę o tym w aktykule: “Raty kredytów mogą wzrosnąc o 40%“.
Na całym świecie można zauważyć, że coraz częsciej “wybuchają małe pożary” w różnych częsciach świata.
Gdzie by nie spojrzeć nie jest dobrze. Coraz głośniej mówi się o nadchodzącym kryzysie. Może nawet wielkim kryzysie. Inwestorzy na całym świecie obserwują, gdzie może “wybuchnąć tykająca bomba”. Niezależnie od tego, w jakiej części świata ją zobaczymy, to już teraz możemy powiedzieć jedno: to będzie bardzo silny wybuch.
Co dzieje się na rynku kredytów, w czasie “stabilnej” sytuacji finansowej świata?
1. Wenezuela
Stopy procentowe na poziomie 28%.
2. Turcja, Ukraina.
Stopy procentowe na poziomie 16,5%.
Tak wysokie stopy procentowe w naszym kraju są mało prawdopodobne. Jeżeli nawet doszłoby do tak drastycznych wzrostów stóp procentowych, to będą one najmniejszym problemem. W takiej sytuacji każdy kto będzie miał możliwość wyjechania z kraju, to po prostu zrobi.
Uważam, że realne jest podniesienie stóp procentowych o 5 p.p. w kryzysie, albo 10 p.p. w superkryzysie.
Przykład: Kredyt: 500 000 zł, 25 lat, raty równe, rata 2570 zł.
Wzrost stóp procentowych o 5 p.p. Ostatnio takie notowanie miało miejsce w 2008 roku. Gdyby tak się stało, to rata dla naszego przykładu wzrośnie do 4100 zł.
Wzrost stóp procentowych o 10 p.p. Ostatnio takie notowanie miało miejsce w 2001 roku. Gdyby tak się stało, to rata dla naszego przykładu wzrośnie do 5900 zł.
W mediach jest obecnie głośno o tanich kredytach. Nie słyszymy nic o ryzyku, które biorą na siebie kredytobiorcy. Warto sobie uświadomić, że zmienna stopa procentowa jest tykającą bombą na rynkach finasowych świata. Nikt nie potrafi przewidzieć wysokości stóp procentowych w kryzysie.
Wysokość stóp procentowych w krajach na całym świecie można zobaczyć na stronie:
https://pl.tradingeconomics.com/country-list/interest-rate
Na rynku kredytów mamy obecnie dostępne oferty kredytów ze stałą stopą procentową. Co to oznacza w praktyce? Ciekawe jest to, że nie mają one nic wspólnego z tym, co sugeruje reklama. Banki oferują stałe oprocentowanie tylko przez 5 lat. Co to oznacza w praktyce? To, że za 5 lat kredytobiorcy mogą płacić raty o 60% wyższe. Banki sterują polityką pieniężną tak, by ryzyko finansowe spoczywało tylko na klientach.
Jak rozbroić tykającą bombę?
Mamy obecnie bardzo tanie kredyty na rynku – rok 2019. Wykorzystajmy ten czas na nadpłacanie kredytów. Dziś jesteśmy na szczycie koniunktury. Mamy idealne warunki gospodarcze. Wbrew obiegowej opinii:
Kredyty opłaca się spłacać.
W dobie tanich kredytów korzystajmy z sytuacji, jakie dają nam banki centralne. Kredyty są nisko oprocentowane i możemy spłacać je szybciej. Mamy bardzo dobre warunki na rynku pracy, które ułatwiają zarabianie większych pieniędzy. Dziś łatwiej o podwyżkę, czy o dodatkowe zlecenia.
Według mnie w Polsce za kilkanaście miesięcy rozpocznie się kryzys.
W niektórych częściach świata kryzys już się zaczął. Inwestorzy go widzą. Ja go widzę. Wilokrotnie pisałam o tym, gdzie on już zbiera żniwo. “Ulica” go jeszcze nie widzi. Nie oznacza, że nastroje u konsumentów będą jeszcze przez kilka lat dobre. Znam wiele osób, które swoje nadwyżki finansowe lokują w nieruchomościach na wynajem. Bardzo często, chcąc zmaksymalizować swoje zyski, kupują kilka mieszkań przy pomocy taniego kredytu na maksymalną zdolność kredytową. Niestety nie robią analizy rynku. Obliczają swoje zyski z wynajmu mieszkań przy załozeniu, że rynek nieruchomości będzie się cały czas rozwijał.
Jeżeli nieruchomość w kryzysie straci na wartości o połowę, to trzeba będzie jeszcze dopłacać do tej „inwestycji”. Jesteśmy u schyłku kończącego się cyklu koniunkturalnego. W ekonomii cykle mają ogromne znaczenie. Niezdrowe reguły gry w gospodarce sprawią, że „z dnia na dzień” ludzie obudzą się z problemami, które będą ich przerastać. Kurs franka na poziomie 5 zł? Realny scenariusz. Ceny mieszkań o połowę tańsze, przy jednoczesnym wzroście rat kredytów o 40%? Realny scenariusz.
Czy jesteś przygotowany do wzrostu raty o połowę? Może nawet 2-krotnego wzrostu raty?
Jeżeli uważasz, że temat nie został przeze mnie wyczerpany, zapraszam do zadawania pytań w komenatrzu. Zapraszam do dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniami. To pozwoli mi tworzyć coraz lepsze materiały.
Jeżeli znasz osobę, której ten artykuł może pomóc, to zapraszam Cię do udostępnienia wpisu.
Zapraszam Cię do polubienia strony na facebooku.
2 komentarze
Howdy! This blog post couldn’t be written any better! Going through
this post reminds me of my previous roommate! He always kept preaching about this.
I am going to send this article to him. Fairly
certain he’s going to have a very good read.
I appreciate you for sharing!
Thanks for the comment. I’m excited that there’s more people sharing my insight. Thanks for visiting and see you later on my blog.
Komentarze nie są aktywne.