Jak zarobić milion przed 30tką?
Jeżeli czytasz ten artykuł, to znaczy, że chcesz się dowiedzieć jak zarobić milion przed 30tym rokiem życia. Może to być też przed 40 lub 50 rokiem życia. Wszystko zależy od tego kiedy zacząłeś.
Jeżeli masz teraz 29 lat i zmagasz się wiecznie z “pustym portfelem”, to przed 30tką miliona nie zarobisz. Ale, jeśli masz 19-20 lat, to jak najbardziej jest to możliwe.
Potrzeba realnie około 10 lat, by nabyć umiejętności i podjąc “milion” decyzji, które sprawią, że będziesz miał milion lub więcej pieniędzy na swoim koncie.
Wybitne jednostki potrafią osiągnąć ten stan już po 5 latach nauki i pracy.
Zarobienie w dzisiejszych czasach pierwszego miliona jest o wiele łatwiejsze niż 30 lat temu, ponieważ nie ma on już takiej mocy, jak miał kiedyś. Ale dla wielu osób, które mnie teraz czytają, to spora kwota.
Kwota ta nie zapewni Tobie bogactwa, ale według mnie jest taką granicą, która zmienia całkowicie Twoje myślenie na temat życia. Powiem Tobie, że gdy osiągasz taki stan, dociera do Ciebie prędzej czy później, że “już nic nie musisz robić” do końca życia.
Oczywiście Twoja wolność finansowa pozwoli Tobie najprawdopodobniej na skromniejsze życie niż oczekujesz. Twoje koszty życia mogą być wówczas na poziomie około 5 tyś zł. Ale naprawdę warto przekroczyć ten stan umysłu i finansów.
Znam osoby, które na tym etapie mówią sobie STOP.
Akceptuję ich decyzje ale zupełnie ich nie ruzumiem. Uważam, że jeżeli człowiek osiągnął stan umysłu i swoich finansów na poziomie “miliona”, to naprawdę może osiągnąć “wszystko co zapragnie”.
Wiem, że większość z tych osób, które mówią sobie STOP doszła do momentu kupowania mieszkań lub lokali użytkowych na wynajem. Dla mnie osobiście to takie niewymagające zajęcie. Kiedyś zastanawiałam się czy po osiągnięciu tej granicznej kwoty będę w stanie już tylko “mieć święty spokój”. Nie umiałam odpowiedzieć sobie na to pytanie. Teraz już wiem, że “spokój” w moim przypadku potrwa miesiąc, dwa i “coś” w środku się we mnie budzi. Budzi się chęć ponownego uczenia się i działania. I wejścia na wyższy poziom.
Gdy piszę ten artykuł wiem już, że należę do osób, które chcą iść “po schodach do samego nieba” i nie zatrzymywać się na pierwszym napotkanym spoczniku by odpocząć.
Ludzie bogaci chcą być niezależni od innych. To daje im ogromną motywację do tego by działać i powiększać swój majątek.
Jeżeli uzależniasz się od innych, to nigdy nie staniesz się bogaty. Jeśli chcesz wiedzieć czy stan umysłu ludzi bogatych jest dla Ciebie osiągalny, to odpowiedz sobie na podstawowe pytania:
“Masz potrzebę, by Państwo Tobie pomagało?”, “Uzależniasz się od męża lub rodziny?”, “Jesteś typem ofiary, która w pojedynkę nie jest w stanie funkcjonować?”
Jeżeli na któreś z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, to znaczy, że nie jesteś gotowy na to, by stać się “milionerem”.
Jak zostać milionerem?
Należy zacząć od tego, by uświadomić sobie, że WYPRACOWANIE miliona nie potrwa rok czy dwa, jak usłyszysz od wielu mówców, tylko około 10 lat. Pisząc wypracowanie kapitału nie mam na myśli odkładanie co miesiąc ponad 8 tyś zł. Ważne jest podejmowanie wielu decyzji, oszczędzanie, inwestowanie, zakładanie firm, podnoszenie swoich kwalifikacji.
Lekcje, które musisz wykonać by zostać milionerem:
LEKCJA 1: Uświadomienie sobie, że pieniądze powinny być naszymi “sługami”.
Ludzie, którzy żyją dla pieniędzy (wszyscy dłużnicy oraz osoby, które przejadają swoje zarobki) nigdy nie będą bogaci. Chyba, że wygrają w Totolotka.
Zatrzymam się na chwilę przy lekcji 1, ponieważ wiele osób pyta mnie: “Po co mi tyle pieniędzy?”, “Dlaczego nie chcę się nimi podzielić w przyszłości z moimi dziećmi?”.
Odpowiedź na te pytania zawiera się właśnie w tym punkcie. Mi nie zależy na pieniądzach-papierkach, natomiast bardzo zależy mi na tym co dostaję dzięki pieniądzom. Dostaję szansę na to bym mogła mieszkać w pięknym domu, bym mogła zwiedzać ciekawe miejsca. Ponieważ jestem typem inwestora i bez przerwy widzę jakieś okazje, to pieniądze umożliwiają mi ciągłe pomnażanie kapitału i dostarczają ogromnej ilości adrenaliny podczas realizowania jakiegoś przedsięwzięcia.
Odpowiedź na drugie pytanie, dotyczące dzieci, też jest bardzo prosta. Chcę moje dzieci nauczyć inwestowania. Gdy dam im pieniądze, nie nauczę ich tego. Spowoduję, że zawsze będą bez pieniędzy. Zawsze mama czy tata im pomoże, jak zabraknie. Wszystkim moim dzieciom uświadomię, że majątek podzielę procentowo. Im ktoś lepiej nauczy się pomnażać własne pieniądze, tym dostanie po mojej śmierci więcej. Dzieci będą miały motywację do działania i nauki. Myślę, że po moich lekcjach żadnemu z dzieci moje pieniądze nie będą potrzebne. Dla tych co teraz myślą:
“To głupio jest zakładać, że wszystkim się uda”, “To niemożliwe, by wszystkie dzieci sobie dobrze radziły w życiu”
napiszę tylko tyle lub aż tyle:
każdy prawdziwy inwestor “gra” tak by wygrać. Uwierzcie mi, że jest to prawda. Z tego powodu moje poglądy na temat pieniędzy, małżeństw, wychowania dzieci są takie a nie inne. Ja zawsze “obstawiam wygraną”. Miałam w życiu trudne momenty, ale w odróżnieniu od większości ludzi uczyłam się, jak wygrać w nowej sytuacji. Z tego też powodu nie wierzę w ubóstwo, rozwody czy nieudolność moich dzieci. Tylko choroba, wojna, sytuacja naprawdę od nas niezależna jest w stanie mnie osłabić. Resztę człowiek może kontrolować. Człowiek, który tłumaczy sobie swoje niepowodzenia, tak naprawdę próbuje zamaskować swoją niewiedzę i nieumiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach.
LEKCJA 2: Zarabiaj po to by oszczędzać, inwestować i zakładać firmę/firmy.
Nie pracuj po to by “coś” sobie kupić. Większość osób nie potrafi przejść przez drugą lekcję, która jest dopiero początkiem drogi do wolności finansowej czy bogactwa.
Od czego należy zacząć, jak już zdecydujesz się iść tą drogą? Pracuj zawodowo i oszczędzaj. Podnoś swoje kwalifikacje i zwiększaj swoje zarobki. Ustal sobie cel finansowy na okres minimum 1 roku. Oszczędzaj i szukaj sposobu na to, jak możesz swoje oszczędności pomnożyć. Możliwości są wszędzie. Możesz skorzystać z moich sposobów na pomnażanie kapitału.
Dla mnie więcej pieniędzy oznacza jeszcze więcej możliwości do pomnażania ich. Pieniądze mnie napędzają. A nie rozleniwiają. To różnica między inwestorem a konsumentem.
LEKCJA 3: Skup się na posiadaniu różnych źródeł dochodu.
Podam Tobie przykład z mojego życia. Gdy pracowałam w szkole i zarabiałam mało, zadbałam o to by znaleźć sobie dodatkowe żródła dochodu. W moim przypadku były to dodatkowe godziny na uczelni i w liceum. Mi zależało na tym by zarabiać więcej, ponieważ to mnie przybliżało do osiągnięcia mojego pierwszego celu finansowego – kupna działki rolnej od ANR. Zamiast kupować samochód, jak większość moich kolegów i koleżanek, kupiłam działkę rolną pod Zieloną Górą.
Osiągnięcie tego celu było dla mnie tak ważne, że opuściłam swoje rodzinne miasto Poznań i wyjechałam do innego miasta, by znaleźć i kupić swoją pierwszą “kurę znoszącą złote jajka”. Oczywiście wyjechałam tam dopiero wtedy, gdy znalazłam w ZG pracę. Dlaczego Zielona Góra? Ponieważ na nieruchomość pod Poznaniem nie było mnie stać. Uwierzcie mi, że ta decyzja była strzałem w 10. Pomnożyłam kapitał. Po roku czasu znalazłam dwie kolejne okazje. Ba, w tym mieście poznałam mojego męża.
Bogaci ludzie mają średnio od 3 do 5 źródeł dochodu. Dlatego skup się na budowaniu kilku żródeł dochodu. Im więcej ich masz, tym lepiej dla Ciebie. Twój dochód rośnie wtedy dużo, dużo szybciej.
Wychodzę z założenia, że im większa ilość zmian w życiu i decyzji świadomych, tym więcej szans dla człowieka.
LEKCJA 4: Nie przestawaj oszczędzać, nawet wtedy gdy Twoje biznesy już dobrze funkcjonują bez Ciebie.
Każdy biznes należy udoskonalać. Każdy biznes potrzebuje finansowania by mógł się rozwijać.
Miej konto inwestycyjne. Pieniądze z tego konta przeznaczaj tylko na inwestycje. Nie ma opcji, by posiłkować się tymi pieniędzmi, gdy “nagle” zabraknie Tobie na kosztowne leczenie czy opłacenie kosztów firmy. Na takie wypadki powinno być założone inne konto.
Konto inwestycyjne jest nietykalne. Dla mnie to najważniejsze konto i na nim koncentruję najwięcej swojej uwagi.
LEKCJA 5: Podejmowanie “milionów decyzji”.
Inwestor, przedsiębiorca musi działać szybko i skutecznie. Jeżeli masz plan, to od razu zaczynij działać. Nie przekładaj pracy na jutro.
Decyzję o tym, że chcę mieć własnego bloga podjęłam miesiąc temu. Od tego czasu napisałam 25 artykułów.
Nie czekałam, aż moje dziecko pójdzie do przedszkola albo będę mieć lepsze warunki do pisania. Teraz, gdy piszę ten wpis, jestem na wakacjach z dwójką dzieci. Wstaję o godzinie 4 rano i piszę, ponieważ dzieci moje jeszcze śpią.
Jeśli chcesz pomnażać swój kapitał i wytwarzać coraz większą ilość pieniędzy, to musisz się przestawić na szybkie działanie. Z tego też powodu uważam, że podejmowanie trudnych decyzji spowoduje, że będziesz w przyszłości miał łatwiej. Więcej pracy na początku drogi da Ci więcej wolnego czasu później.
Dla osób, które pomyślały sobie: “Jak możesz mieć więcej czasu ode mnie, jeśli wstajesz o 4 rano?” Owszem, wstaję. Ale piszę przez 3-5 godzin artykuł i więcej w ciągu dnia nie pracuję. Poza tym pisanie związane z blogiem zaczęło mnie tak fascynować, że chcę to robić dalej i na większą skalę. Ja pisania na blogu nie traktuję jak pracy. Jest on dla mnie dodatkowym sposobem na realizowanie siebie.
NAUKA + DZIAŁANIE + OSZCZĘDNOŚCI = BOGACTWO (NAJPIERW MENTALNE, Z CZASEM FINANSOWE)
LEKCJA 6: Nie pokazuj na zewnątrz na co Ciebie stać.
Większość osób bogatych żyje skromnie. To ludzie biedni lubią pokazywać na jaki kredyt ich stać. Ludzie bogaci budują takie domy, jakie im się podobają za gotówkę. Jeżdżą bardzo często przeciętnymi samochodami by pracownicy nie zaczęli myśleć “że pracodawca ich wyzyskuje”.
Ludziom bogatym ich inwestycje z przeszłości pozwalają na taki a nie inny styl życia.
LEKCJA 7: Żyj tak, jak chcesz żyć. Bez kompromisów. Uwierz w siebie.
Ta wiara w swoje możliwości jest kluczowa. Bez niej nie utrzymasz się na wodzie, “gdy nadejdzie pierwszy silniejszy sztorm”.
LEKCJA 8: Znajdź osobę/osoby od których będziesz się uczył.
To bardzo ważne. Dużo łatwiej jest otwierać i prowadzić własną inwestycję czy firmę, jeżeli wcześniej uczyłeś się od kogoś, kto robił to samo co Ty teraz robisz.
Jeżeli uważasz, że temat nie został przeze mnie wyczerpany, zapraszam Cię do zadawania pytań w komenatrzu. Zapraszam do dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniami. To pozwoli mi tworzyć coraz lepsze materiały.
4 komentarze
Gosiu, inspirujesz mnie do działania! Dziękuję za Twoje cenne rady!
Dziękuję. Takie komentarze dają mi satysfakcję z wykonanej pracy 🙂
Świetny wpis!
Rzeczywiście im więcej pieniędzy posiadasz i masz większe doświadczenie, tym jesteś w stanie robić więcej pieniędzy. Mi droga do miliona zajęła około 8 lat. Najtrudniej było uzbierać pierwsze 100 tyś. zł!
Dziękuję. Takie kamentarze napędzają mnie do pracy 🙂